to jest takie jabłko, co je skrobała łyżeczką, skoro nie było sokowirówki. a jabłko z wieczora to postrach dla doktora. tego samego, do którego przyszła kocica, gdy upaliła kawał nosa od papierosa.
lista do uzupełniania przez całe życie (a pojawiła się na horyzoncie muza, która mocno przyspieszy prace):
dziki, a zwłaszcza lochy,
języki obce z akcentem na odmiany chińszczyzny i odmienność węgierskiego, a eskimosi mają 30 słów oznaczających "śnieg"; niemiecki jest bardzo trudny - gramatyka, łączone słowa. i chropowaty
produkty eksportowane do nas są gorszej jakości,
motocykliści i ich organy,
z czego się robi parówki,
w Polsce są różne gwary, można nie zrozumieć kaszubskiego
nie należy nadawać zwierzętom imion ludzkich, bo się ludzie oglądając
przemycała koniak, przyszedł do niej małomówny agent Tomek, nikotyna wyłaziła przez skórę, brydżyści wydawali karciane odgłosy, kot siedział pod leżanką, wesele było na Krymie, panna młoda miała za mocno upięte włosy